środa, 8 kwietnia 2015

Soraya Clinic Clean - odświeżający płyn micelarny do cery tłustej i mieszanej - recenzja.

Hej!
Około miesiąca temu w moje łapki trafił micelek firmy Soraya. Od kiedy pierwszy raz użyłam popularnego micelka Be Beauty, bardzo polubiłam się z produktami tego rodzaju. Przyjrzymy się zatem temu płynowi.


Soraya płyn micelarny - odświeżający, przeznaczony do cery tłustej i mieszanej, jak zapewnia producent, przy zmywaniu ma się obyć bez łez, gdyż ma w sobie pH równe fizjologicznemu pH łez. Powiem szczerze, że pierwsze użycia wywoływały u mnie lekkie pieczenie, natomiast po ok tygodniu oczy przystosowały się do tego produktu. Nie wiem, czym to było spowodowane, ale nie było to coś bardzo szczypiącego, takie lekkie uczucie dyskomfortu.


Płyn nie zawiera parabenów, a ponadto, jak możemy doczytać z tyłu opakowania, jest bezwonny, oraz ma w sobie ekstrat z pomarańczy, który dodatkowo ma łagodzić i koić naszą skórę.


Przyjrzyjmy się składowi, który jest całkiem przyzwoity:


Po miesiącu stosowania zużyłam około 30% produktu. Uważam, że jest wydajny, dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia oczu, cena wynosi ok 11-13 zł, więc jest to średnia półka cenowa biorąc pod uwagę pojemność.



Ogólnie oceniam pozytywnie ten produkt, myślę, że warto się jemu przyjrzeć, jeśli wykończycie swoje płyny do demakijażu ;)

A Wy czym zmywacie makijaż?





9 komentarzy:

  1. Własnie będę się zabierać do testów wersji niebieskiej, tylko muszę zdołować Garniera- to jeszcze ze 2-4 dni. Nastawiłaś mnie pozytywnie do tych testów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja mam różową wersję :) Zmywam się obecnie ściereczką Glov, ale po 2 latach jest już tak spanachana, że czas wrócić do jakichś delikatnych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go. Czeka w kolejeczce na swoje 5 minut;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jak zawsze płyn micelarny bebeauty z biedronki ;) Najlepszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dopiero zacznę testy swojej sorayki. Mam wersję dla cery normalnej. Zobaczymy jak się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Osobiście wolę płyny dwufazowe do zmywania makijażu. A mój ulubiony micel to półlitrowa butla z corine de farme - mam wrażenie, że nigdy się nie skończy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam inną wersję, ale jeszcze nie testowałam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak skończę BeBeauty to na pewno wyprobuje ☺

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak skończę BeBeauty to na pewno wyprobuje ☺

    OdpowiedzUsuń