Dzisiaj krótko i na temat: przedstawięz Wam makijaż, który królował wczoraj na mojej powiece. Zainspirowałam się bluzką, mam nadzieję, że widać co nieco z tej inspiracji ;) W makijażu oka królują dwa kolory - metaliczna czerwień - jest to pigment z KOBO, oraz czerń, którą uzyskałam dzięki kredce Avon Supershock oraz czarnego matowego cienia marki MIYO. Róż i bronzer podkradłam siostrze ;) ( róż z Laval, bronzer Honolulu z W7).
Na koncercie było całkiem przyjemnie, chociaż muzyka, jaką prezentowały zespoły to nie do końca mój gust muzyczny, aczkolwiek warto czasem się gdzieś wybrać, by spotkać się ze znajomymi. Oczywiście jestem fanką ciężkiej muzyki, ale nie wszystkich rodzajów :P Czas na prezentację makijażu ;)
Kosmetyki użyte w makijażu:
Twarz:
- podkład Maybelline Dream Matte Mouse odcień nr 021 Nude
- puder matujący Sensique nr 02
- bronzer Honolulu W7
- róż Laval
- rozświetlacz - cień z palety Make Up Girls
Oczy:
- Technic Metalix
- pigment Kobo nr 509
- czarny mat MIYO
- beżowy mat z Sensique Oriental Dream
- czarna żelowa kreda Avon
- tusz do rzęs Avon Supershock
- brwi cień z paletki Make Up Girls
Usta:
- błyszczyk My Secret Star Gloss nr 409
Ładne oczko, fajnie wygląda ten pigment :D
OdpowiedzUsuńno ale Megadeth fanką nie jestem ;)
Akurat to nie jest mój ulubiony zespół, ale koszulka baardzo mi się podobała, więc się na nią skusiłam;)
UsuńŚliczny ten pigment. :)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię, a jakoś wcześniej go wsadziłam głęboko, teraz sobie zorganizowałam kosmetyki w kuferku, także może będę więcej różnych używać ;)
Usuńsuper, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFajny make up, pasuje Ci do koszulki;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie miał pasować, tak jak pisałam w poście ;)
UsuńFaktycznie widać inspirację :]
OdpowiedzUsuńBardzo fajny, rockowy makijaż :) pasuje do ciebie!
OdpowiedzUsuńSuper, świetnie pasuje do bluzki
OdpowiedzUsuń