Witam wszystkich leniwie i poświątecznie ;) Czas zacząć coś skrobnąć na tym blogu, bo zapomnicie o mnie :P
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją porównawczą dwóch produktów do demakijażu. Jeden z nich jest to De-makijaż dwufazowy firmy Ziaja, drugi zaś to Dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust firmy Delia.
A teraz przychodzi czas na recenzję porównawczą.
CENA :
* Za produkt Ziaji w Leclercu zapłacimy 5,19 zł
* Za dwufazówkę Delii w tym samym sklepie 5,79 zł
POJEMNOŚĆ :
* Ziaja - 120 ml
* Delia - 210 ml
Tak więc za 1000 ml produktu Ziaji zapłacimy 43, 25zł, notomiast Delii - 27,57 zł , tak więc różnica cenowa jest moim zdaniem dosyć spora, mimo, że stojąc na półeczce wydaje Nam się, że jest to podobny pułap cenowy :P
OPAKOWANIE :
Z obu opakowań można wydostać produkt do końca, nie widzę różnicy w użytkowaniu.
SKŁAD :
Tutaj pokażę zdjęcie, bo nie chce mi się rozpisywać ;)
DELIA :
Ziaja :
Widzimy więc, że główną różnicą w składach obydwu produktów jest to, że produkt Delii zawiera parafinę.
DZIAŁANIE :
Podczas demakijażu nie zauważyłam różnicy w działaniu, natomiast przy aplikacji na wacik widać różnicę - tak jakby Ziaja była ' bardziej napigmentowana' niebieskim składnikiem.
Po wykonaniu demakijażu obydwa produkty pozostawiają film, jednak Ziaja bardziej tłusty, który dłużej pozostaje na skórze.
Podsumowując - w tym starciu zdecydowanie wygrywa Delia .
nie miałam żadnego z tych płynów do demakijażu ;) póki co wiernie zostaję przy bielendzie :)
OdpowiedzUsuńa co do bazy Bell - z utrzymaniem podkładu na buzi nigdy nie miałam problemu, więc ciężko mi w tej kategorii oceniać produkt, ale na pewno podkład trzyma się solidnie, nie ściera się, nie spływa z buzi.. :) no i nie zapycha, co najważniejsze ;)
OdpowiedzUsuńO tak, zgadzam się z przedmówczynią - Bielenda jest świetna. ;)
OdpowiedzUsuńA co do Delii, to ja bym ją odrzuciła od razu, ze względu na parafinę w składzie, której nie powinno się stosować do pielęgnacji skóry w okolicach oczu.
Nigdy nie mialam płynu z delii. Mialam za to kiedyś płyn z ziaji. I chyba nie sprawdził sie bo więcej go nie kupilam. Z tego co pamietam kiepsko zmywal make up oka z eyelinerem i tuszem. Ja tam wole chusteczki huggies do zmywania makijazu, a szczegolnie ogorkowe:-D są przeznaczone dla dzieci wiec mojej buzi nie zaszkodziły:-D super są. Demakijaz nie jest wtedy taki zly.
OdpowiedzUsuńnice blog
OdpowiedzUsuńZiaji używałam i używam - według mnie spisuje się świetnie. Zastanawiam się jednak nad kupnem chusteczek do demakijażu na próbę. Produkt Delii odrzucam z uwagi na parafinę w składzie. Ziajka nie ma problemu z pozbyciem się makijażu nawet z wodoodpornym eyelinerem i tuszem ;)
OdpowiedzUsuńMój blog: www.eweliska.blogspot.com