Dziś przed Wami prezentacja moich skromnych zakupów z ciuchlandów. Powiem szczerze, że lubię coś ładnego złowić za przysłowiową ( albo i nie jak to będzie w moim przypadku) złotóweczkę :) Nie ma tutaj dwóch bluzek, które już wywiozłam do domu rodzinnego, natomiast cała reszta jest w większości zakupiona po bardzo niskiej, wręcz szałowej cenie ;) Zapraszam Was do oglądania :) Niestety aparat dziś coś mi szwankował, także jakość zdjęć jakby robionych kalkulatorem - co w przypadku mgr inż. Ewy może być wybaczone, jak myślicie?
1.Sweterek/mgiełka Atmosphere 10zł
2. Sweterek w paseczki 1zł
3. Bluzka biała z długim rękawem Women's Fashion 1zł
4. Bluzeczka z wodospadowym dekoltem H&M 1zł
5. Czarna tunika z bufkami Lena 1zł
6. Pastelowy Kardigan New Look 1zł
7. Miętowy sweterek No name 1zł
8. Mini spódniczka jeansowa 1zł.
9. Spodnie rurki miętowe 10zł
To były by łupy z 3 przechadzek do SH. Staram się zawsze polować po przecenach, by mieć na prawdę satysfakcję z czegoś taniego. Jaki jest Wasz faworyt z tych moich łupów?
wow, spódniczka i rurki to prawdziwe perełki :) mi rzadko się zdarzy coś ciekawego znaleźć, ale w sumie niewiele poluję ;p
OdpowiedzUsuńSuper te spodnie! Ja kiedyś chodziłam głównie na przeceny, teraz chodzę na dostawę, ale staram się kupować z głową :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię dostawy, można wtedy prawdziwe perełki wyhaczyć, niestety z braku funduszy i przeceny mogą cieszyć :)
UsuńPowiem Ci, że ostatnio poszłam na wyprzedaż i kupiłam 3 fajne rzeczy za 3zł :)
UsuńKardigan! I to jeszcze za zlotówke :) jest sliczny, uwielbiam luzne narzutki :)
OdpowiedzUsuńBufki, spodnie i mgiełka- moi faworyci! Cholera nie mam kiedy pójść na ciuchy, no! Zazdroooo ;) Super łupy :)
OdpowiedzUsuńA no na buszowanko po szmateksach trzeba mieć troszki czasu, a reszta to sama przyjemność, jeśli to zaowocuje jakimiś łupami :)
Usuńświetny jest ten biały bezrekawnik :) sweterk w paski również :) dla mnie idealne połaczenie do szortów i japonek na wakacje :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podobają mi się kardigan i spodnie :)
OdpowiedzUsuńteż ciężko stwierdzić, bo inaczej ciuchy wyglądają na kimś, a inaczej na wieszaku ;)
w kazdym razie zazdroszczę, ja nie potrafię NIC nigdy upolować.. a większość pobliskich SH mają wycenione rzeczy - i to wycenione drogo :(
Heh ja powiem szczerze kiedyś wcale nie umiałam kupować w ciuchlandach. Teraz też staram zbyt często nie chodzić, po jak są jakieś duże wyprzedaże, to można wtedy dużo nakupić, a miejsca w szafie coraz mniej... :P
UsuńRurki miętowe coś pięknego <3
OdpowiedzUsuńSuper! Świetne łupy. ;) Uwielbiam ciucholandy. <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubię SH :-) świetne zdobycze :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i komentarz ;) Ciężko mi uwierzyć że jeszcze jakieś 3 lata temu nie dało się mnie wołami zaciągnąć do SH, a obecnie większość ciuchów tam kupuję i jestem bardzo zadowolona ;) Życzę więcej takich udanych zakupów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia ;)
świetne spodnie, wiosenny kolor
OdpowiedzUsuńIle wspaniałości upolowałaś :) Też się niedługo pochwalę moimi łupami ;)
OdpowiedzUsuńSuper, czekam w takim razie z niecierpliwością ;)
UsuńSpodnie to istne cudo! :) Bluzeczka z wodospadowym dekoltem też jest super ;)
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam chodzić po secondhandach i mam bardzo dużo perełek :) Rzadko udaje mi się coś kupić za 1zł, ale w soboty często mogę kupować 2zł/szt :)
Obserwuję i pozdrawiam! :)