środa, 20 marca 2013

Test na żywo - Avon Super Shock - tusz do rzęs.

Witam moi mili bardzo serdecznie ;)

Dzisiaj pod lupę idzie tusz do rzęs z Avonu, którego używam już ok. 2 miesięcy i myślę, że mogę przybliżyć Wam moją opinię na jego temat.

Tusz ten ma pojemność 10 ml, jest zamknięty w czarnym, dość grubym opakowaniu bez zbędnych ozdobień. Kosztował mnie 15 zł z kredką Super Shock, więc myślę, że niewiele ;) Warto w Avonie kupować towar, gdy jest on w promocji ;)


Szczoteczka tego tuszu jest silikonowa, i ma dość duże rozmiary. Pierwszy raz miałam tusz do rzęs z silikonową szczoteczką i musiałam się nauczyć nią posługiwać. Osobiście uważam, że ze względu na rozmiar szczoteczki może być ona dość niewygodna dla osób, które mają króciutkie rzęsy.


Po dwóch miesiącach stosowania nie zauważyłam, by tusz jakoś wybitnie wyschnął, po nabraniu wprawy malowaniu tą szczoteczką jest nadal dobry w użytkowaniu.

Tusz ten lekko wydłuża, bardzo ładnie rozdziela rzęsy, nie tworzy efektu 'tarantuli' na oczach, makijaż wykonany z jego użyciem nie jest dramatyczny, powiedziałabym, że to świetna opcja na dzień, nie osypuje się na policzki. Tusz nie jest wodoodporny, jego zmywanie nie jest problemem. Na początku nie byłam do niego przekonana, jednak z czasem polubiłam użytkowanie tego produktu.

Osobiście uważam, że ten produkt jest godny polecenia. Można się napotkać na negatywne opinie na temat avonowskich tuszy do rzęs, lecz ten jest całkiem ok. Firma Avon ostatnimi czasy coraz bardziej dba o jakość produktów, lecz wiadomo, jak w każdej firmie znajdą się propozycje gorsze i lepsze.

Zdecydowanie polecam tusz osobom z gęstymi rzęsami, bo dzięki tej szczoteczce ładnie można je rozczesać.

Czas na efekt testu;)


Rzęsy 'Pure Natural' .


Pierwsza warstwa tuszu.


Dwie warstwy.

Czy kupię ten produkt ponownie?
To zależy, czy będzie w promocji :D A tak serio to nie wiem, lubię zmieniać produkty i szukać perełek w niedrogich produktach.

Moja ocena: 4+/6

8 komentarzy:

  1. Nie jestem i nigdy nie byłam przekonana do produktów marki Avon. Tusz jednak ładnie podkreślił rzęsy. Bardzo lubię silikonowe szczoteczki:) Myślę, że za taką cenę ten produkt sprawuje się całkiem nieźle.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, tym bardziej, że sama kredka kosztuje 15 zł - aż żal było nie skorzystać z promocji ;) Ja lubię Avon za perfumy i kolorówkę najbardziej ;)

      Usuń
  2. tuszy Avonu nie lubię, ale ten dał naprawdę niezły efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt całkiem fajny, ale niestety już przy pierwszej warstwie widać grudki :((

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam go, ale osobiście nie byłam zadowolona... Dobrze, że u innych się sprawdza :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś byłam zakochana w tuszach z Avon ale sama nie wiem czemu przestałam:) chyba czas to odmienic;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avon ma coraz lepsze produkty, kiedyś różnie z tym bywało, ale teraz jest lepiej. Wiadomo, nie wszystkim musi odpowiadać dany produkt - tak jak napisałam, fajnie ten tusz rozdziela rzęsy :)

      Usuń
  6. Patrząc na zdjęcia rzęs to nie mam pojęcia czemu jest to tusz godny polecenia. Widać okropne grudki i posklejane rzęsy. A nie jak opisałaś "bardzo ładnie rozdziela rzęsy".

    OdpowiedzUsuń