Witam wszystkich bardzo serdecznie! Dzisiaj mam do zaprezentowania nieco mocniejszy makijaż w fioletach, ale i tak mogę stwierdzić, że jak na moje poczynania z make' upem nie jest ciemny. Spokojnie może być makijażem dziennym dla osób lubiących wyrazić swój pogodny nastrój właśnie kolorkami. Mamy teraz wspaniałą złotą jesień,myślę, że fiolet ładnie współgra z jesienną gamą kolorystyczną. Swoją drogą fioletowe makijaże ciekawie ' wyciągają' zielony kolor w moich oczętach;) Co sądzicie o tym odważniejszym dziennym look'u? Koniecznie dajcie znać w komentarzach :) Chętnie poczytam uwagi .
Twarz:
- podkład matujący Catrice w odcieniu 02 Honey Beige
- korektor pod oczy Lemax odcień 01
- puder rozświetlający Sensique 02
- paleta Up Girls - bronzer, róż
Oczy:
- cień sypki My Secret w odcieniu białej perły
- biały matowy cień Lemax
- szary opalizujący na róż cień DIY z paletki Ruby Rose
- fiolety z trójniaków Sensique z serii Oriental Dream
- podwójna kredka Rimmel(biel/czerń)
- kredka z brokatem Sensiqe ( z limitowanje serii)
Usta:
- bezbarwny błyszczyk No Name
Zdjęcia w cieniu
Makijaż w całości :
ładne ;3
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż, zwłaszcza na jesień. Uwielbiam fiolet :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki mejkap. Przy naszych oczętach-wyborny! Dziubaski siostrunia!:*:) iv.
OdpowiedzUsuńNo jutro się okaże czy aby na pewno tak dobrze to wydurnianie mi idzie step samego oka to 8 kroków niezłe wyzwanie jak na 1 sesję.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuń